


Walentynki, święto miłości, choć kojarzone głównie z czerwonymi serduszkami i czekoladkami, ma swoje korzenie w starożytnym Rzymie. Ich patron, św. Walenty, żył w III wieku n.e. i zgodnie z legendą sprzeciwiał się zakazowi cesarza Klaudiusza II, udzielając ślubów zakochanym parom.





Gorączka zakupów jest już w szczytowej fazie. W miarę zbliżającej się gwiazdki nerwowo przeszukujemy propozycje prezentowe poszczególnych sklepów w nadziei na znalezienie czegoś, co zaskoczy osobę obdarowaną, a jednocześnie nie zrujnuje naszego portfela.



Mimo, że mamy połowę lutego, to ten dzień wydaję się być jakiś cieplejszy. Galerie i witryny sklepowe ozdobione są w balony w kształcie serc, wszędzie wiszą czerwone ozdoby, widzimy ludzi trzymających się za ręce.
Spokojnie, nikt nie dolał Wam do kawy miłosnego eliksiru, to 14 luty – Dzień Zakochanych.
